Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Basia i Birth into Being

 Opowiem Wam o Basi. Basia Blichowska jest dla mnie bardzo ważną osobą. Kiedy urodziłam Lilę i wszystko przytłoczyło mnie tak, że z ledwością łapalam oddech, odkryłam moc połączeń na Facebooku. Grupy wsparcia powstawały jak grzyby po deszczu a w nich hulały znane terapeutki, konsultantki i psycholożki (nazwisk nie podam, ale znajdziecie je w księgarniach). Łykałam wszelkie treści jak pelikan, utwierdzając się w przekonaniu, że gorszej matki niż ja to na tym świecie nie ma, więc przynajmniej w czymś nie mam konkurencji. Na jednej z grup dowiedziałam się o istnieniu doul. Co znamienne, ich styl pisania komentarzy, to, jak ROZUMIAŁY bez oceny, bez dawania rad, bez wytykania błędow- to było jak wejście do raju. Przysięgam, że ten rodzaj komunikacji nie był mi dotychczas znany. Nie wiedziałam, że kobieta dla kobiety może być po prostu oparciem. Gdy podniosły mnie na tyle, że mogłam ten oddech wziąć i dostarczyć tlen do mózgu, postanowiłam sobie, że kiedyś zostanę doulą, bo muszę, po prostu

Najnowsze posty

Siedmiolatek o szkole

Świat, który jest mi bliski

Historie ludzkie

Dzień pełen wrażeń

Pożegnanie

Locia ma koleżankę

Rozjazdy

Kwiaty i beton

12 lat temu

Basen