Basen
Mama ciągnie córkę do łazienki. Dziewczynka na oko ma 11-13 lat.
Jest wcześnie, więc przestrzenie odkrytego szczecińskiego basenu "Arkonka" jeszcze świecą pustkami.
Zamykają się w kabinie. Jestem tam, by skorzystać z toalety i przebrać Locię w mini słodki stroik kąpielowy.
- Wyglądasz super! Słyszysz! Nie słuchaj taty!
Dziewczynka łka. Nic nie rozumiem.
- Nie odstaje ci żaden brzuch! Wyglądasz świetnie! Pamiętaj!!! Nie słuchaj taty...!
A więc wsparcie na linii matka- córka może odbywać się niekiedy tylko za zamkniętymi drzwiami damskiego kibla.
Czułam ulgę i zachwyt, że znalazły ten moment zniknięcia, zamknięcia się, bycia razem.
Bo przecież tak wiele matek wtóruje ojcom a dziewczynki łkają same.
To, co przypadkowo usłyszałam, było piękne.
Komentarze
Prześlij komentarz