Póki co Kragen...

 Wprowadzono kolejne obostrzenia przez które musimy narazie zostać na farmie w Kragen... kto wie jak długo... z pewnością do końca stycznia.

W skrócie: Niemcy zamknięte, obwarowane testami i kwarantannami. Nasz samochód pomieści 5 osób a jest nas 6. Nikt nie może nam pomóc w transporcie bo albo nie wjedzie do Niemiec albo nie wróci do domu z Polski. A wszystko było już umówione...

Chcę (zamiast miotać się w bezsilnej złości) wierzyć że to wszystko jest po coś i wyjdzie nam na dobre. Tylko że to jest trudne. Marcin miał lecieć do pracy, mieliśmy rozglądać się w Polsce za większym autem. Jakoś się ogarniać. Iść do przodu po tym wszystkim. A stoimy w miejscu wbrew swojej woli.

Za to Lotta nie stoi. Skończyła dziś miesiąc a na wadze 1200 g do przodu 😎🍾❤


Komentarze

Popularne posty